Dynia, wszędzie dynia 🙂 Tym razem w słodkiej odsłonie z sezonowymi owocami. Ciasto dzięki ubitym jajkom jest lekkie, ale wilgotne, jak przystało na brownie. Wychodzi mocno kakaowe, dlatego dodatek słodkich owoców świetnie z tym kontrastuje.
Przygotowanie: 20 min, pieczenie: 40-45 min
Składniki:
- 2-3 szklanki purée z dyni (ja użyłam hokkaido)
- 6 jajek
- 3 łyżki miodu
- 3 łyżki rozpuszczonego masła klarowanego
- ok. 1,5 szklanki mąki kokosowej
- 3 łyżki kakao
- 1 laska wanilii
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżka octu jabłkowego
- ulubione owoce: jabłka, nektarynki, śliwki
Ciasto przygotowujemy za pomocą miksera. Do miseczki wbijamy jajka i je ubijamy. Następnie dodajemy purée z dyni, miód, masło klarowane, kakao, wanilię i znów miksujemy. Kiedy już wszystko się połączy, ostrożnie dodajemy mąkę kokosową. Najlepiej dodawać po pół szklanki, zmiksować i zobaczyć, jak wygląda konsystencja ciasta. Powinno wyjść dość gęste. Na koniec dodajemy sodę i ocet jabłkowy i miksujemy wszystko dokładnie.
Formę do pieczenia smarujemy olejem kokosowym i oprószamy mąką kokosową – dzięki temu ciasto łatwiej będzie wykroić z formy. Wylewamy ciasto do formy i dekorujemy wierzch ulubionymi owocami – u nas były nektarynki. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni (funkcja góra-dół) i pieczemy ok. 40-45 min. Po ok. 20 min. można przestawić piekarnik na funkcję dół, żeby nam się od góry nie spiekło za mocno. Po upieczeniu ciasto zostawiamy do całkowitego wystygnięcia i dopiero wtedy kroimy – inaczej może się rozpadać podczas wyjmowania.
Ciasto, które zdecydowanie mi pasuje 😉 Bardzo fajne macie przepisy, będę zaglądać 🙂
Cieszę się, że się podoba 🙂 zapraszamy, zaglądaj częściej!
Trzeba wyprobowac! 🙂 Jakich rozmiarow jest wasza forma?
Forma jest 20×30 cm, powodzenia 🙂
Czy puree z dyni ugotowanej czy surowej?
Ja robię tak, że surową kroję na mniejsze kawałeczki, wrzucam do rondelka, dolewam odrobinę wody, żeby się nie przypaliło i duszę na małym ogniu, aż będzie miękka. Potem przekładam do robota i miksuję na puree. 🙂