Zauważyłam, że często jestem postrzegana, jako osoba pokrzywdzona, bo nie jem pewnych rzeczy. Dostaję wyrazy współczucia i pytania w stylu: po co ty to robisz? Przecież jesteś szczupła, nie musisz się odchudzać! Dlaczego tak się męczysz? Co Ci to daje? Dziś postanowiłam odpowiedzieć na te pytania, bo sądzę, że może to niektórych zaskoczyć i poszerzyć